 |
Chorzy z afazją – terapia mowy po udarze
|
 | |
Mój brat jest po wylewie krwi do mózgu i ma duże trudności z mówieniem. Rozumie gdy się do niego zwracamy, ale sprawia wrażenie osoby, która „zapomniała mowę”. Jak można pomóc, aby odzyskał mowę i czy w ogóle jest to możliwe?
|
W wyniku wylewu krwi do mózgu może dojść do uszkodzenia struktur odpowiedzialnych za mechanizmy nadawania i odbioru mowy.
|
W zależności od rozległości i umiejscowienia powstałych uszkodzeń, możemy mieć do czynienia z różnymi rodzajami zaburzeń mowy, określanych mianem afazji. Wyróżniamy trzy podstawowe typy afazji, różniące się przebiegiem i objawami. W przypadku zupełnej utraty umiejętności mówienia i rozumienia języka, kiedy z chorym praktycznie nie można się porozumieć - mówimy o afazji całkowitej. Innym typem zaburzeń jest afazja czuciowa, kiedy chory wypowiada się w sposób spontaniczny, często niepoprawny - ale nie rozumie mowy. Z odwrotną sytuacją mamy do czynienia w przypadku afazji ruchowej, kiedy pacjent rozumie mowę, lecz ma problem z artykulacją głosek, z płynnością mowy, czy też formułowaniem zdań. Afazja całkowita występuje zazwyczaj w początkowych tygodniach choroby. Po ich upływie pojawiają się zaburzenia charakterystyczne dla dwóch pozostałych typów. Mówimy wówczas o afazji mieszanej, która pojawia się najczęściej.
|
Sytuacja, o której Pani pisze wymaga dokładniejszej obserwacji i analizy objawów.
|
Jeśli chory rozumie mowę, a ma problem z artykulacją, płynnością i tempem mowy, mówimy o afazji ruchowej. Wówczas nieprawidłowości dotyczą przede wszystkim ekspresji słownej, choć jak w każdym rodzaju uszkodzenia mózgu, mogą pojawić się objawy towarzyszące, jak np. zaburzenia pamięci, stanów emocjonalnych lub procesów myślowych.
|
Rehabilitacja po wylewie jest procesem długotrwałym.
|
Efektywność terapii zaburzeń mowy w dużym stopniu zależy od wczesnego jej rozpoczęcia. Ma to związek z większym wykorzystaniem możliwości kompensacyjnych centralnego układu nerwowego. Plan terapii ustalany jest indywidualnie, po wcześniejszej, bardzo dokładnej ocenie podstawowych czynności językowych chorego. Badane są: stopień rozumienia mowy, ekspresja słowna, umiejętność pisania i czytania. Jeśli chory jest w stanie podjąć współpracę, a jego stan został ustabilizowany, możemy rozpocząć ćwiczenia usprawniające. W początkowym okresie wykonujemy je nawet 2-3 razy w ciągu doby, lecz nie dłużej niż 10-15 minut. W miarę poprawy stanu zdrowia i samopoczucia chorego, możemy stopniowo wydłużać czas ćwiczeń. Za każdym razem pamiętajmy, aby pochwalić go za nawet minimalne postępy. W sytuacji, gdy mowa jest mocno zaburzona, musimy starać się znaleźć inne sposoby komunikowania się z chorym, np. za pomocą gestu, spojrzenia, czy też aktywnego słuchania. Ważne, aby osoba z afazją czuła nasze wsparcie i akceptację. Dobre relacje z chorym, życzliwa i ciepła atmosfera w czasie ćwiczeń, to podstawowe zasady terapii. Niekiedy zaburzenia mowy ustępują samoistnie, o ile uszkodzenia mózgu nie są trwałe (np. w przypadku obrzęków). Najczęściej jednak podjęcie terapii jest konieczne, a przywrócenie sprawności językowych i komunikacyjnych wymaga dużo czasu i cierpliwości. W przypadku poważnych uszkodzeń centralnego układu nerwowego trzeba się liczyć z tym, że przywrócenie sprawności sprzed choroby i powrót do pełni zdrowia, nie zawsze są możliwe.
|
|
|
|